Niezwykłe uczucie towarzyszło nam, kiedy oglądaliśmy te same miejsca w przestrzeni, a jednocześnie tak odległe w czasie. Jak będą wyglądać za 100 lat?
Łódź, Wejście do ratusza
Całą armię freaków, ale też i całkiem normalnych ludzi z tatuażami można było spotkać 30 listopada w Budapeszcie, na Budapest Tattoo Expo 2008.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą