Ukrywają się w zakamarkach twojego domu, w kuchni, łazience i ogrodzie. Nie wiadomo, czy zatrudnił ich Mossad, CIA czy Mi5, nie wiadomo kto im płaci, ale szpiedzy z nich doskonali. Tylko niektórych udało się przyłapać na fotografii i tylko dzięki zaawansowanej technologii. Koty na służbie.
Nie wszyscy ludzie są piękni, ale to naprawdę nie problem, bo czasami trzeba kogoś brzydkiego do rólki w reklamie. Ci mieszkańcy Wielkiej Brytanii zarabiają duże pieniądze tylko dzięki temu, że Pan Bóg im urody poskąpił. Wszyscy zatrudnieni są przez jedną agencję.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą