Dziś o wizycie u stomatologa, podlewaniu kwiatków, rybach, zabawach dzieci oraz o nowym fotelu.
W KOLEJCE DO STOMATOLOGAWśród pacjentów poczekalni siedzi gość. Cera śniada, długie czarne włosy, kilkudniowy zarost na twarzy, czarna koszula niedbale rozpięta, na szyi drewniane koraliki, wzrok zblazowanego bawidamka.
Po przyjęciu kolejnego pacjenta polecam stażystce.
- Proś tego Fabia teraz.
Na co stażystka otwiera drzwi i gromko zaprasza.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą