Dla Franco Recchii nie ma rzeczy niepotrzebnych. Jedni lubią grzebać w starych komputerach, by złożyć z poszczególnych części nowy sprzęt. Inni po to, by tchnąć w stare i niepotrzebne wydawałoby się elementy i podzespoły nową, miejską duszę...
Stosując się do poniższego tutorialu wprawicie w zakłopotanie niejednego policjanta przeglądającego wasze dokumenty. Warunek niezbędny to włosy na głowie i zapuszczona broda.
Niektóre aukcje bywają po prostu nieziemskie. Opis, zdjęcia, wyjaśnienia - wszystko powala. Poniżej taka właśnie aukcja.
Po czorta Ci superauta - kup cieniaska!
PS. Nie jest to auto redakcji, żadnej rodziny redakcji, żadnego znajomego redakcji i znajomy znajomego też nie sprzedaje tego auta. Po prostu - zwyczajnie opis aukcji nas ujął.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą