#1. Rozwijanie rolki papieru toaletowego

Przychodzicie do domu po ośmiu godzinach beznadziejnie nudnej oraz męczącej pracy i po otworzeniu drzwi waszym oczom ukazuje się widok porozwalanego po całym mieszkaniu papieru toaletowego. Taka sytuacja często przytrafia się szczęśliwym posiadaczom kota.

Pracownicy rezerwatu „Big Cat Rescue” postanowili sprawdzić, czy zabawa ze srajtaśmą spodoba się również tym większym kuzynom domowego futrzaka. W tym celu w wolierach serwala, rysia i ocelota umieszczono rolki z papierem. Najmniej zadowolony z eksperymentu był pracownik, który potem musiał posprzątać te woliery, gdyż ku jego nieszczęściu, dzikie koty również polubiły tę zabawę.

#2. Chowanie się w tekturowym pudełku

Na widok pustego pudła domowe koty jak i te dzikie zareagują tak samo: wskoczą do niego. Futrzaki uwielbiają sytuację, w której wydaje im się, że one widzą was, a wy ich nie.

#3. Ganiają za świecącym punktem

Ulubiona zabawa właścicieli kotów. Pozwolić, by ich ulubieniec skakał po ścianach i meblach w pogoni za punktem lasera.

#4. Dbają o higienę

Domowe koty tracą nawet 50% czasu, w którym nie śpią, na higienę. Dzikie koty również są bardzo skrupulatne w tej kwestii, gdyż ma to ogromne znaczenie dla przeżycia. Mycie się pozwala im pozbyć się własnego zapachu. Jeśli gazela poczuje zapach drapieżnika podchodzącego od strony, z której wieje wiatr, to szybciej zorientuje się, że grozi jej niebezpieczeństwo i ucieknie zanim drapieżnik zdąży zaatakować. Dzięki częstemu myciu, koty skutecznie walczą z pasożytami i zachowują zdrowy wygląd.

#5. Ocierają się o przedmioty

Ocieranie się o ściany i różne przedmioty jest sposobem na oznaczenie swojego terytorium. Dzikie koty dodatkowo oznaczają swój teren za pomocą pazurów. Jeśli młody tygrys po dwóch latach odłącza się od matki i błąka się w poszukiwaniu własnego miejsca, to na pewno spostrzeże drzewo podrapane na wysokości od 2,5 do 3 metrów. Jest to nie tylko wyznacznik zajętego terenu, ale też wiadomość dla każdego innego osobnika: „Jestem tak duży. Jeśli nie umiesz podrapać tego drzewa na przynajmniej takiej samej wysokości, to radzę ci spieprzać”.

#6. Rozmawiają

Domowy kot miauczy, mruczy, czasem nawet warczy. W gardle dużych dzikich kotów (lwów, tygrysów, leopardów i jaguarów) znajduje się specjalna kość, która pozwala im ryczeć. Co ciekawe, kości tej nie mają rysie i pumy, przez co nie mogą ryczeć. Dlaczego natura tak zróżnicowała „wyposażenie” tych zwierząt? Lew żyje na ogromnych przestrzeniach sawanny i jego ryk powinien być słyszalny przez innego osobnika z odległości pięciu kilometrów. Rysie oraz pumy nie potrzebują takiej umiejętności oznaczania swojego terenu.
Pracownicy rezerwatu twierdzą, że dzikie koty potrafią też „rozmawiać” z ludźmi za pomocą pomruków i innych dźwięków, jak np. ta puma.

#7. Lubią kocimiętkę

No, może nie wszystkie. Reakcja kotów na kocimiętkę jest zależna od genów, ale połowa domowych kotów na świecie w ogóle na nią nie reaguje. Podobnie jest z dużymi kotami. W rezerwacie 18 z 25 zwierząt wykazało zainteresowanie tą rośliną.

#8. Lubią spać

Większą część dnia kot spędza na spaniu, najczęściej w godzinach od 16 do 20. Po raz kolejny natura daje o sobie znać. Właśnie o tej porze są najmniejsze szanse na upolowanie czegoś do zjedzenia. Spanie pozwala na oszczędzanie energii potrzebnej do przeżycia. Jednak koty nie śpią jak ludzie – aby przejść ze stanu snu do pełnego przebudzenia potrzebują zaledwie sekundy. Stanie się tak, jeśli poczują zwierzynę samą pchającą się w ich łapy.

#9. Dziwnie jedzą

Zdarza się, że kot nie je bezpośrednio ze swojej miski, ale wywala jej zawartość na podłogę i dopiero wtedy przystępuje do jedzenia, robiąc przy tym dużo bałaganu. Podobnie czynią niektóre duże koty trzymane w niewoli.

Domowym kotom zdarza się obejmować łapami swoją miskę. To też przejaw instynktu – ich dzicy kuzyni mogą coś upolować raz na tydzień, więc nie jedzą wszystkiego naraz. Aby uchronić swoją zdobycz przed innymi osobnikami, chwytają się różnych sposobów, np. leopardy zaciągają jedzenie na drzewo, gdzie za nic w świecie nie wlezie lew.

#10. Tupią i masują

Duże koty też to robią. Ten nawyk zostaje u nich z okresu, kiedy były kociętami i karmiły się mlekiem matki, a łapkami masowały jej gruczoły mlekowe. W dorosłym życiu wiele osobników powtarza ten gest, np. gdy są szczęśliwe.

P.S. Kociak z pierwszego zdjęcia szuka domu. Info na priv @vampiirike :)