Pasikoniki, czyli przerośnięte świerszcze potrafią być bardzo głośne, ale to nie znaczy, że są łatwą zdobyczą dla drapieżnika - opanowały do perfekcji możliwość podszywania się pod otaczające je rośliny, imitując ich fakturę i kolor. Zacznijmy od jakiegoś łatwego przykładu...
W ten weekend po raz pierwszy w historii zjechali do Polski, a dokładnie do Gdyni, najlepsi piloci świata - po to, aby w wyścigach po trasie wyznaczonej 25 metrowej wysokości pylonami wyłonić zwycięzcę. Poza oglądaniem ich wyczynów można było zobaczyć też inne pokazy, między innymi niski przelot Dreamlinera. Byliśmy też i my, w tym roku nie w powietrzu, ale jako skromni oglądacze...
I nie, nie mówimy tu o ogórkach, które jakimś cudem znalazły się w jelicie i "panie doktorze, poślizgnąłem się, upadłem i tak to naprawdę było!" Tym razem mamy prześwietlenia z faktycznych wypadków i to dość nieprzyjemnych, ale nadal aktualne pozostaje pytanie - jak do tego doszło?!
#1.
#2. A w niektórych przypadkach pojawia kolejne - jak oni to przeżyli?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą