Jeśli wciąż wahasz się pomiędzy prawdziwym a sztucznym drzewkiem, historia tego mężczyzny, który wczoraj opublikował ją w sieci, pomoże ci podjąć decyzję.
Coś tu jednak nie grało...
Na szczęście wraz ze stosowną informacją. Ciekawe, czy znajdą się jacyś chętni?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą