Doktor jest jak zawsze bezczelny, o czym wrażliwców śmiemy ostrzec zawczasu... lepiej poczytajcie jakiś serwis dla dzieci, np. Playboya.
Materializm
Panie doktorze, dlaczego światem rządzi pieniądz? Dlaczego człowiek nie jest w stanie pomóc drugiemu bezinteresownie, a wszystko podporządkowane jest mamonie? Jak zmieniać świat na lepsze?
Katarzyna
Pani Katarzyno, to co się dzieje, jest rzeczywiście zasmucające. Podzielam pani troski i oburzenie – w pełni się z panią solidaryzuję. Jeśli chce pani poznać odpowiedź na wszystkie swoje pytania, proszę zadzwonić na moją infolinię (opłata 9 zł + VAT za min. połączenia).
Pozdrawiam, Daniel.
Kampania przeciwko homofobii
Panie doktorze, chcielibyśmy, żeby jako postać znana i lubiana oraz uznany społecznie autorytet, poprowadził pan doroczną manifestację przeciwko homofobii, jaką organizuje nasze stowarzyszenie. Będziemy protestować przeciwko wszelkim formom dyskryminacji homoseksualistów i przeciwko obiegowym stereotypom na temat gejów. Czy zechciałby pan przyjąć zaproszenie?
Komitet Organizacyjny ruchu „Polscy Geje”.
Alkohol to samo zło, ale picie alkoholu i wznoszenie wciąż tych samych toastów i okrzyków to dopiero istne piekło. Na szczęście teraz możesz zaczerpnąć z naszej studni świeżych toastów z różnych stron Polski i świata. Szable w dłoń!
Jak mawiają genetycy: Do DNA!
Niech mu gwiazdka pomyślności nigdy nie zagaśnie
A kto z nami nie wypije niech ...naczynia zmyje
Pierdut!
Coby gięło i sponiewierało!
No to Borys...Polewoj!!!
Pijmy szybciej, bo się ściemnia! (podczas spożywania trunków ze źródła nie koniecznie legalnego)
Zdrowie cioci nieboszczki!
Co byśmy poniedziałek przespali!
Jan... Sebastian.... bach!
Za władzę.... w nogach cobyśmy do domu doszli.
Człowiek nie wielbłąd - pić musi!
Za poranny tupot negatywów
i kilka takich nieco może dłuższych:
Po uciszeniu gosci:
Drodzy towarzysze , chciałbym opowiedzieć wam, co mi sie przydarzyło przez ten tydzień. Mianowicie idę 3 dni temu przez park i widzę na ławeczce przecudnej urody kobietę z mężczyzną. Przeszedłem obok i usmiechnąłem się. Następnego dnia wracając z pracy widzę na tej samej ławeczce tego samego mężczyzne z inną równie piękną kobietą. Spokojnie przeszedłem obok. Jednak dzisiaj idąc do was na wspomnianej ławeczce znowu siedział ten miły pan z kolejną nie mniej uroczą kobietą.
Wypijmy więc za.... stałość mężczyzn i zmienność kobiet!
****
Rodzice jedynaka wyprawiali mu wesele, a że miał licznych przyjaciół i ich postanowiono zaprosić. Syn dał ojcu listę swych gości. Kiedy wreszcie nadszedł dzień wesela, stawili się wszyscy krewni, ale nie było żadnego z przyjaciół pana młodego. Zdziwiony chłopak spytał ojca, czy uwzględnił jego listę. - Oczywiście, synu. Ale do każdego, zamiast zaproszenia na wesele, napisałem, że potrzebujesz jego pomocy...
Wypijmy za prawdziwych przyjaciół!
****
Idzie osioł przez pustynię. Idzie dzień, drugi, trzeci... Słońce praży, osła męczy pragnienie. Nagle widzi: stoją dwie wielkie beczki - jedna z wodą, druga z wódką. Z której zaczął pić? Oczywiście z pierwszej.
Nie bądźmy więc osłami i napijmy się wódki!
****
W upalny letni dzień szedł drogą pewien mężczyzna. Żar lał się z nieba, więc postanowił się wykąpać w pobliskim strumieniu. Zdjął ubranie, położył na brzegu, kapelusz powiesił na krzaku i nago wskoczył do wody. Kiedy już się ochłodził, z przerażeniem spostrzegł, że ubranie uniknęło, a z całego odzienia pozostał mu tylko kapelusz. I właśnie w tej chwili na ścieżce za krzakiem ukazała się piękna dziewczyna. Trzymając kapelusz oburącz, ledwo nim zdołał przykryć swą męskość, jak dziewczyna zbliżyła się do niego i, patrząc mu głęboko w oczy, słodko rzekła: - Podaj mi prawą rękę. Chłopak podał. - Podaj mi swoją lewą rękę. Chłopak podał.
A teraz wypijmy za tę siłę, która podtrzymywała kapelusz!
****
Wiecie, czym się bajka różni od życia? Bajka to ożenić się z żabą, a ona okaże się królewną. W życiu zaś dzieje się odwrotnie.
Wypijmy więc za to, by nasze życie było bajką!
*****
Szła żaba przez jezdnię, a że nie uważała, straciła tylne łapki pod kołami samochodu. Doczołgała się do chodnika i myśli sobie: ’Całkiem ładne były te nogi, muszę po nie wrócić’. Ledwie zdążyła wejść z powrotem na jezdnię, jak następny samochód pozbawił ją głowy.
Wypijmy za to, by nie tracić głowy dla ładnych nóg.
Powyższe toasty w tym poście zapodali: Andamir, Gulliwer, kociara, kosmarek, Reszka, robal, rtg, qbek, zorG1
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą