Dziś m.in. dokąd trafiali niewolnicy z Afryki, bezrobocie w Europie w 2016 r., działalność karteli narkotykowych w Ameryce oraz babilońska mapa świata sprzed 2500 lat.
Nietoperze - buszujące po nocach, latające ssaki - raczej nie kojarzą się dobrze. Bliskie spotkanie z nimi to coś, czego większość ludzi wolałaby uniknąć. Czy słusznie?
#1.
Ssaki z założenia nie zostały stworzone do latania. Większość potrafi co najwyżej szybciej lub wolniej spadać, skąd do kontrolowanego lotu mimo wszystko jeszcze daleka droga. Jedyny wyjątek stanowią właśnie nietoperze - to jedyne ssaki, które natura wyposażyła w umiejętność aktywnego latania. Radzą sobie z tym doskonale, do orientacji w przestrzeni wykorzystując echolokację - odbijane od przeszkód ultradźwięki.
#2.
Latanie po nocy to niejedyna aktywność, którą mają do zaoferowania nietoperze. Te żyjące np. w Meksyku mają miłe hobby - zapylają agawy. Gdyby nie nietoperze zatem, tequilę robilibyśmy chyba z kaktusa… Z kolei nieco dawniej z odchodów nietoperzy, wykorzystując wysoką zawartość azotanów, wytwarzało się… proch strzelniczy. Oczywiście nie był to pierwszy wybór - do tak specyficznej kreatywności zmusiły żołnierzy braki normalnych zapasów.
#3.
Większość nietoperzy żywi się głównie owadami - choć są i takie gatunki, które nie pogardzą dobrą rośliną czy owocem. Trzy kolejne, bytujące w Ameryce Południowej, wolą krew. Najbardziej istotny jest jednak ten pierwszy wybór - przetrzebienie populacji nietoperzy powoduje gwałtowny wzrost obecności owadów, a w konsekwencji poważne straty np. dla rolnictwa (czego doświadczyli chociażby Anglicy w 2008 roku).
#4.
Niestety wcale nie tak łatwo namówić nietoperze do współpracy - o czym przekonali się Amerykanie pod koniec lat 20. XX wieku. Na jednej z wysp Florida Keys wznieśli wieżę, którą wypełnili nietoperzami, licząc, że te odwdzięczą się za nowy dom zeżarciem doskwierających w tym miejscu komarów. Wszystkie osobniki, co do sztuki, dały nogę (skrzydło?) przy pierwszej okazji i nigdy nie wróciły. Niewdzięczność!
#5.
Wyjątek wśród wyjątków, acerodon grzywiasty to jeden z największych nietoperzy na świecie. Rozpiętość jego skrzydeł sięga nawet 170 cm! Gatunek ten nie posiada jednak zdolności echolokacji - wykorzystuje w zamian doskonały wzrok i węch. Żywi się owocami, które jest w stanie wyczuć lub wypatrzeć z naprawdę dużych odległości, często przemierzając po posiłek nawet ponad 40 kilometrów. Żyjący na Filipinach acerodon jest zagrożony wyginięciem.
#6.
„Bat bomb” to kolejny wynalazek amerykańskiego przemysłu zbrojnego. Stworzona w USA bomba składała się z licznych nietoperzy w stanie hibernacji, do których przymocowane były zapalniki. Po zrzuceniu w odpowiednim miejscu, nietoperze rozpraszały się w promieniu do 60 kilometrów, zasiedlając strychy i dachy. Po upływie określonego czasu aktywowały się zapalniki, wzniecając rozległe pożary na wrogim terytorium. Obrońcy praw zwierząt nie byli zachwyceni ideą.
#7.
Być może to ostatnia rzecz, którą chcielibyście wiedzieć o nietoperzach, niemniej jednak warte odnotowania są obserwacje chińskich naukowców, którzy stwierdzili, że nietoperze… uprawiają seks oralny - i to całkiem często. Stanowi on dodatek do tradycyjnej kopulacji (o ile kopulację wisząc na gałęzi z głową w dół można uznać za tradycyjną) i przedłuża stosunek.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą