Szukaj Pokaż menu

Zdradzamy sekrety pracy w ZUS-ie

45 821  
2   32  
Zobacz więcej!Czy zdajesz sobie sprawę z jakimi codziennymi problemami muszą się zmagać pracownicy ZUS-u?

Czy wiesz dlaczego pomimo tak wielu pracowników, tak pięknych budynków, świetnego systemu komputerowego, wspaniałego oprogramowania (wg PROKOM’u) tak ciężko tam coś załatwić, a jedyne, co idzie w miarę sprawnie, to ściąganie coraz wyższych składek?

Czy wiesz dlaczego tak ciężko się tam dodzwonić, a jeśli masz akurat szczęście i jest "wolne", to zazwyczaj nikt nie odbiera?

My już znaleźliśmy odpowiedź! Dowiedzieliśmy się również, co jest niezbędne aby paniom w ZUS-ie pracowało się przyjemniej.

Chcesz też się dowiedzieć? To czytaj dalej, ale jeśli masz problemy z ciśnieniem albo z sercem, to na "czytaj dalej" klikasz na własną odpowiedzialność...

Wielka księga zabaw traumatycznych XXXV

23 166  
5   24  
Zobacz więcej!Bohaterów historyjek od zdobycia nagrody Darwina dzieli niewiele. Ale trzeba w życiu mieć to szczęście. Ale uwaga, szanse się dostaje ponoć tylko raz. Są jednak wyjątki...

Nie powtarzajmy tego! Nigdy! Osobom o niewypaczonej psychice odradzamy lekturę, pozostałych zapraszamy, im i tak jest wszystko jedno...

PIEC

Będąc małym brzdącem mięliśmy piece kaflowe w domu. Strasznie lubiłem się przy rozpalonym piecu bawić. Do popielnika wkładałem co się tylko nada - resoraki, samoloty, żołnierzyki itp i patrzyłem jak spadające iskierki wypalają dziury, a w ostateczności spalają zawartość. Oczywiście przyszła kolej na dezodoranty. Psiknąłem jednego razu do pieca. Reakcja była taka, że ogień wyprodukowany ze sprayu powędrował do komina i po kilku sekundach cofnął się. Straciłem grzywkę i opaliłem sobie brwi i rzęsy.

by Maciek G.

* * * * *

ZABAWA W CHOWANEGO

Przy piaskownicy dzieciaki bawiły się w chowanego. Dżentelmen odliczający od 20-stu w dół krzyczy:

Amerykanka za kierownicą C4

63 254  
11   38  
W internecie pojawiły się zdjęcia zrobione po tym, jak pewna Amerykanka wypożyczyla w SIXT w Budapeszcie Citroena C4. Niektóre źródła podają, że przejechała kilkadziesiąt kilometrów, a niektóre, że pojechala nim z Budapesztu do Pécs (okolo 220km!!!!). Niestety na pierwszym biegu, bo myślala, że to automatyczna skrzynia biegów!
A ludzie się dziwią dlaczego w Ameryce umieszcza się np. ostrzeżenia "Nie używać podczas snu" na suszarkach do włosów. Zobacz co wyszło z miksu kobieta-blondynka-Amerykanka za kierownicą:


Tutaj nie klikaj!

A tak wyglądała cała komora silnika:

Tutaj nie klikaj!


A tak maska od wewnątrz:

Tutaj nie klikaj!


A tak wyglądał piękny lakier metalik na masce:

Tutaj nie klikaj!

Pamiętaj! Nigdy w życiu nie pożyczaj swojego samochodu Amerykance! ;)




P.S. Jak to zazwyczaj zdarza się w internecie, krąży już kilka wersji przyczyn takiego wyglądu tego samochodu. Która jest prawdziwa? Tego do końca dzisiaj już nikt nie wie. Węgierska wersja twierdzi np., że to Amerykanka, a amerykańska, że Węgier... Ale jedno jest pewne! Wszystkie wersje są przekazywane przez "naocznych świadków" wiedzących lepiej... ;)
11
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Wielka księga zabaw traumatycznych XXXV
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Najbardziej januszowe teksty, jakie pracownicy słyszeli w sklepie II
Przejdź do artykułu Lubisz walić od tyłu?
Przejdź do artykułu Perfidny trolling komputerowy
Przejdź do artykułu Cennik mechanika samochodowego
Przejdź do artykułu Ludzie, którzy mieli niesamowitego farta
Przejdź do artykułu Samochód kobiety czy mężczyzny?
Przejdź do artykułu Kiedy wychodzisz za mąż po 30. – Demotywatory
Przejdź do artykułu Rozkoszne diabełki VI
Przejdź do artykułu Kupujemy bajeranckiego Citroena C5

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą