Czasami dzieci starają się odpowiadać bardzo poważnie i nie rozumieją, dlaczego powodują wokół salwy śmiechu. Przecież ta ich odpowiedź była tak całkiem na serio! Pierworodny znajomych pochłonięty sagą STAR WARS tzn. mógłby oglądać wszystkie epizody 24/7/365 z przerwami na grę z tegoż samego cyklu i posiłki. Pewnego wieczora był układany do snu jak to zwykle bywa.
Jednak mały coś tak leżał i ciągle patrzył się w sufit wytrzeszczając bardzo oczy. Rodzicielka trochę była tym zdziwiona i po pewnym czasie podchodzi i rzecze:
-Czemu jeszcze nie śpisz? Nie możesz zasnąć?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą