NIE MILKNĄ ECHA SKANDALU W MECZU DANIA-SZWECJA. SPOTKANIE PRZERWANO W 89. MINUCIE. DO INCYDENTU DOSZŁO, GDY NIEMIECKI SĘDZIA HERBERT FANDEL UKARAŁ CZERWONĄ KARTKĄ DUŃCZYKA CHRISTIANA POULSENA I PODYKTOWAŁ RZUT KARNY DLA GOŚCI. PIJANY KIBIC DUŃSKIEJ REPREZENTACJI WBIEGŁ NA MURAWĘ I PRÓBOWAŁ ZAATAKOWAĆ ARBITRA. NAPASTNIK ZOSTAŁ POWSTRZYMANY PRZEZ DUŃSKICH PIŁKARZY, ALE SĘDZIOWIE ZESZLI DO SZATNI I NIE WZNOWILI JUŻ SPOTKANIA. REPREZENTACJA SZWECJI WYGRAŁA WALKOWEREM, DUŃCZYKÓW SPOTKAŁY SUROWE KARY.
- Na kolejny mecz Polski też się ubiorę w koszulkę Portugalii, wbiegnę na boisko i walnę sędziego. 3 punkty dla Polski! Yuppieee!
- Pochodź trochę na solarkę zanim to zrobisz! Ale pomysł pierwszorzędny.
- I w zamian dostaniesz 3 lata z art. 157 paragraf 2 (…) – resztę wyciąłem, bo typ przynudzał.
- Czego się nie robi dla narodowej!
- A to z polskiego czy portugalskiego kodeksu wzięte?
- O, i to jest poświęcenie, prawdziwy patriota!
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą