O roli końskiej dupy w rozwoju cywilizacji
Wbrew pozorom w poniższym tekście nie ma ani słowa o byłym ministrze edukacji narodowej i dlatego tym bardziej warto go przeczytać...
Czy oświadczenie — "Zawsze tak to robimy” nie budzi w Tobie jakiejś wątpliwości?
1. Amerykański standard szerokości torów kolejowych (odstępu szyn) wynosi 4 stopy, 8.5 cala. Prawda, że to dziwaczna liczba? A czy wiesz dlaczego taki właśnie standard się stosuje?
2. Ponieważ w ten sposób buduje się linie kolejowe w Anglii, a właśnie angielscy przybysze budowali amerykańskie linie kolejowe. Dlaczego jednak Anglicy budowali je właśnie tak?
3. Ponieważ pierwsze linie kolejowe, budowali ci sami ludzie, którzy budowali wcześniej linie tramwajowe, a tam właśnie stosowano ten standard. Dlaczego jednak stosowano tam ten standard?
4. Ponieważ ludzie, którzy budowali linie tramwajowe, używali tych samych szablonów i narzędzi, jakich używali przy budowie wagonów tramwajowych, które miały taki odstęp kół. W porządku! Ale dlaczego wagony miały taki właśnie dziwaczny odstęp kół?
Ustawa o zakazie handlu w niedzielę podsunęła mi pewien pomysł. Może zabronimy politykom jakielkolwiek aktywności w weekendy. W końcu normalni ludzie też chcą kiedyś wypocząć.
Idą wybory. A z wyborami jest zupełnie tak samo jak z losowaniem grup eliminacyjnych do Ligi Mistrzów. Nieważne kogo wylosujemy i tak żal będzie patrzeć.
Hak na ziobro - tak skończył Janosik. Nasz współczesny Janosik Andrzej L. też kończy z hakiem na Ziobro.
A w koalicji było jak w rodzinie, przynajmniej tej sycylijskiej. Taka zwykła wymiana złośliwości - Jarek posyła Andrzejowi Rybę, Andrzej w rewanżu straszy go końskim łbem.
Marcinkiewicz, Dorn, Sikorski, Zalewski, Lepper, Kaczmarek. Kto będzie następny? Jak na to patrzę przypomina mi się mój ulubiony cytat z mojej ulubionej książki:
Ktoś ostatnio powiedział, że lotnisko Okęcie wygląda jak dworzec autobusowy w powiatowym mieście z leniwymi władzami. Coś w tym jest, jednak teksty na tym lotnisku można usłyszeć iście odlotowe. Oto kolejna porcja:
- Dobry Wieczór, Czy może może Pani podać mi numer na satelitę amerykańskiego?
- Niestety nie mam go...
- Jak to Pani nie ma?! pracuje Pani w informacji i nie ma numeru na satelitę amerykańskiego?
***
- Jak długo leci samolot linii Fisher Air z Colombo?
- 11 godzin..
- Według jakiego czasu?
***
- Czy dostanę naklejki na wylot?
- Chodzi o naklejki na bagaż?
- Nie.. na wylot!
***
- Samolot z Luton normalnie będzie?
- Proszę Pani ten samolot jest spóźniony o kwadrans.
- To znaczy ile?
***
- Proszę Pani jaki samolot ląduje o godz. 21.45?
- Z Monachium,
- A czy Monachium znajduję sie we Włoszech?
***
- Proszę Pani samolot mam o godz. 6.30, o której muszę być na lotnisku?
- O 4.30..
- To znaczy w pół do piątej??
***
- Dzień Dobry chciałabym potwierdzić swoją rezerwację.
- A jaką linią Pani leci?
- Warszawa - Chicago..
- Nie pytałam o trasę tylko o linie lotniczą?
- Co to jest linia lotnicza?
- To jest firma do której należy samolot lecący na tej trasie.
- Aha.. ( i tak nie zrozumiała.. akcent oczywiście był "junajtet stejts")
***
- Psze Pani, czy teraz wychodzi ten samolot z Niuton?
- Przepraszam, skąd?!
- No z Niuton, Londyn
- Pan chyba ma na myśli Luton,
- Raczej nie.. ale niech Pani będzie..
***
- Słucha Pani.. samolot z Londynu o 13.40 to tutaj?
- Z Londynu Luton?
- Nie, nie jutro, dzisiaj..
***
- Gdzie sie płaci za parking?
- W automatach na parkingu..
- A pieniądze gdzie rozmienię?
- Automat przyjmuje banknoty..
- I z pięciuset wyda?
- A ma Pani banknot 500 zł?
***
- O której będzie samolot z Paryża?
- Ten z 17.55?
- Nie, ten za pięć szósta..
***
- Jak mam bilet wirtualny do Sztutgardu to gdzie mam sie zgłosić?
***
- Stąd odlatuje do Glasgow?
- A jakie linie?
- Nie wiem, przez Internet robiony był bilet, nie przeze mnie.
***
- Wylądował samolot z Oslo?
- z Oslo Czy może z Kopenhagi? (bo z Oslo nic nie było)
- z Kopenhagi chyba, przez Oslo..
***
Podchodzi kobieta z mężem i pyta :
- Proszę Pani, my o 14.10 lecimy do Glasgow, co mamy robić?
- (no to regułka..sobie myślę) Na 2 godz. przed wylotem będzie za państwem odprawa, tam pod monitorami..
- Za czym?? (brak zrozumienia na twarzy kobiety)
- Za państwem!
- Za jakim państwem? (kobieta nic nie rozumie)
- Za państwem jako państwem, pan i pani..
- W Polsce? (opadłem z sił dosłownie po tym tekście)
- Za PAŃSTWEM, Stoicie tu PAŃSTWO przede mną! Pani i Pan!!! (wreszcie zrozumiała)
W poprzednich odcinkach...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą