Mógłbym spać jeszcze całe 2h, szał. Ale mam w kabinie komara. Albo on, albo ja. To jest walka na śmierć i życie
--
tylko spokojnie.
Veni, Vidi, Vilson. | Uprzejmie informuję, że odpowiedzialność ponosić mogę jedynie za to, co sama napisałam. Nie za czyjeś domysły, dopowiedzenia, nadinterpretacje, halucynacje, takie sytuacje. |