Policja złapała dwóch handlarzy narkotyków i zaprowadziła ich przed sąd. Sędzia do nich:
- Wiecie co, chłopaki? Wyglądacie mi generalnie na porządnych, więc dam wam jedną szansę. Wypuszcze was, ale pod warunkiem, że przekonacie ileś osób, aby przestały brać narkotyki. Nio więc już idźcie i jutro stawcie się u mnie i powiedzcie mi o swoich dokonaniach.
Nazajutrz obaj przychodzą.
- No i jak? - pyta sędzia pierwszego z nic.
- Noo udało mi się 17stu ludzi odciągnąć od narkotyków
- Ooo, to nieźle, a w jaki sposób to zrobiłeś?
- Nio normalnie...narysowałem im dwa kółka - "O" i "o". Jedno większe, drugie mniejsze. No i wytłumaczyłem im, że to większe to jest mózg człowieka, który nie bierze, a to mniejsze to mózg człowieka który ćpa.
- No to bardzo sprytnie. To zgodnie z umową jesteś wolny. A ty? Ilu ludzi przkonałeś? - zwraca sie do drugiego
- 75 osób
- Ile?? A w jaki sposób??
- No bardzo podobnie jak kolega. Też narysowałem im dwa kółka- "o" i "O" i powiedziałem, że to mniejsze to jest ich odbyt zanim trafią za narkotyki do pudła...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą