Na ulicy możemy spotkać różnych "artystów" oczekujących wsparcia za np. swoją grę na gitarze czy akordeonie, ale raczej nikomu nie udaje się nakłonić przechodniów do wypełnienia dużego pudełka banknotami w ciągu kilku godzin...Oto przypadek człowieka, który potrafi to zrobić:
Ten człowiek stracił nogę, przez to został zwolniony z pracy i musiał znaleźć inny sposób na zarabianie pieniędzy. Zaczął się uczyć malować głową przy użyciu specjalnej, wykonanej przez siebie czapki. Wrażenie jakie robi na przechodniach można ocenić po ilości banknotów...
Dziełem sztuki tych napisów nie można nazwać, nawet nie wiemy co on tam wypisuje, ale za hart ducha chyba sam rzuciłbym mu jakiś banknot.
A Ty?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą