Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

10 rzeczy, których doświadczyć można jedynie w Chinach

145 500  
344   27  
Mówi się, że Rosja to nie kraj, a stan umysłu. Jednak Chiny, a zwłaszcza Chińczycy, również mają swoje na sumieniu. Oto 10 rzeczy i zjawisk, które - popularne w Państwie Środka - stanowią prawdziwą rzadkość gdziekolwiek indziej.

#1. Siatki na pracowników

Nie bez powodu "łowcy talentów" w wielu firmach mają utrudnione zadanie. Najlepsi kandydaci już dawno podkupieni są przez konkurencję, a resztą nie ma sensu zawracać sobie głowy. Jednak termin "zastawić sidła na pracownika" zyskał ostatnio nowe znaczenie. I to właśnie w Chinach, gdzie za oknami niektórych firm rozciągają się malownicze siatki. Wszystko po to, by łapać pracowników, którzy - znużeni pracą - postanowią w dramatyczny sposób rozstać się i z etatem, i z życiem.

#2. Palące protesty


Nie tylko na Ukrainie atmosfera w ostatnich tygodniach mocno się zagęściła, także w Chinach raz po raz odbywają się coraz bardziej palące protesty. Tym razem jednak w bardzo dosłownym znaczeniu. Dlatego między innymi na placu Tian'anmen w Pekinie podczas demonstracji rozstawiane są oddziały straży pożarnej, których podstawowym zadaniem w tym wypadku jest gaszenie emocji protestujących, którzy decydują się na samospalenie.

#3. Narodowe rezerwy wieprzowiny


Coś, co dotąd wydawało się niemożliwe, stało się faktem. Chińczycy prześcignęli Amerykanów w jedzeniu, stając się największym światowym konsumentem wieprzowiny. Natychmiast pojawił się więc problem - co by było, gdyby w Chinach zabrakło świń? Ponieważ Polska nie przewiduje niestety eksportu tuczników z Wiejskiej, chiński rząd zdecydował się stworzyć narodową rezerwę wieprzowiny, którą uruchomi, kiedy ceny świńskiego mięsa powędrują zbyt wysoko w górę.

#4. Pogrzeb na morzu


Na temat finansowanych w Polsce przez Unię Europejską projektów typu "innowacyjna gospodarka" można mówić długo, ale za to nic cenzuralnego, bo projekty w większości wypadków z innowacyjnością nie mają zupełnie nic wspólnego. Znacznie bardziej sensowne wydaje się nawet chińskie dofinansowanie dla rodzin, które zdecydują się topić umarlaków (po spopieleniu, oczywiście) w morzu. Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze - otóż ceny ziemi w Chinach są tak wysokie, że "marnowanie" jej na cmentarze wprost nie wchodzi w grę.

#5. Podróbka podróbki


Czy można podrobić podróbkę? Ot, zrobić taką tandetną incepcję? W Chinach na pewno rozważali i tę możliwość, ale póki co postawili na coś zupełnie innego. Doszli do wniosku, że podrabianie produktów to przeżytek. Czas zrobić coś na większą skalę. Postanowili więc podrobić cały sklep i wypełnić go - rzecz jasna - podróbkami. Niemały zaszczyt bycia częścią chińskiej incepcji przytrafił się firmie Apple. A fanów droższych, bo białych, odpowiedników normalnych rzeczy, można ostrzec przed "Apple Store" w Kunming.

#6. Podróbka Chińczyka


Twierdzenie, że wszyscy żółci wyglądają tak samo, to podobno przejaw ohydnego rasizmu. Cóż, być może... Ale skoro oni sami nie odróżniają siebie nawzajem? Krąży bowiem wieść, że najbogatsi Chińczycy, którzy dorobili się swoich majątków w nie do końca zgodny z prawem sposób, wynajmują sobowtóry, które w ich imieniu stawiają się w sądzie, a potem odsiadują za kratkami wyrok. Grunt, by statystyki się zgadzały.

#7. Kiedy runie budynek


W Polsce nie jest dla nikogo zaskoczeniem, kiedy na glebę runie robotnik. W Chinach i tego zjawiska skala jest większa - bo tam runąć potrafią całe budynki. Procedury bezpieczeństwa stanowią w Państwie Środka zupełną iluzję. Buduje się jak najszybciej i jak najtaniej. Na dodatek grunt jest niebotycznie drogi, przez co stawia się budynki wąskie, ale bardzo wysokie, co przy obowiązkowych wadach konstrukcyjnych - oględnie mówiąc - nie wpływa dobrze na ich stabilność.

#8. Uzależnienia


Można uzależnić się od alkoholu, papierosów, narkotyków... Niektórzy twierdzą, że są uzależnieni od seksu, ale ta choroba ponoć nie istnieje, a jedynie usprawiedliwia puszczalstwo. W Chinach z kolei powszechne jest uzależnienie od gier komputerowych. I to prawdopodobnie jedyny kraj, w którym rodzice wynajmują "zawodowych" graczy, by ci ukatrupili postacie ich dzieci w grach komputerowych (na przykład w World of Warcraft).

#9. Spotted: Chiny


W Chinach strony typu "Spotted: krzak w parku" nie cieszą się popularnością. (Zresztą jak miałoby to wyglądać - "pozdrawiam Chińczyka, miał żółtą twarz i skośne oczy"???)... Jednak "randki online" cieszą się znacznie większą popularnością. Do tego stopnia nawet, że biorą w nich udział również ci, którzy wcale sobie tego nie życzą, a - na przykład - robią zakupy w centrach handlowych. Wówczas mogą zostać wypatrzeni przez "łowców amorów", którzy na zlecenie bogatych Chińczyków (oferujących w zamian coś więcej niż spodnie) poszukują "idealnych kandydatek na żonę".

#10. Golenie... oczu


Popularne zwłaszcza wśród kobiet "mydlenie oczu" to przy tym drobiazg. Golenie oczu to zabieg dokonywany u niektórych fryzjerów, ponoć wciąż bardzo popularny w Państwie Środka. Polega on na "oczyszczaniu" wewnętrznej strony powiek za pomocą ostrego noża. Po zabiegu oczy wydają się czystsze, a pacjenci deklarują, że widzą lepiej niż do tej pory.

Oglądany: 145500x | Komentarzy: 27 | Okejek: 344 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

27.04

26.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało