< > wszystkie blogi

Toxyczny blog

Z perspektywy skrajnego realisty

Jesień ??

15 listopada 2008
"Jest jesień, nie mogę rano wstać,
Jest jesień, cały dzień mógłbym spać..."



Jesienny leń dopada mnie coraz wyraźniej. Chociaż leń nie jest jedynym "troublemakerem". Jest jeszcze ten dekadencki nastrój, który zdaje się nasilać z każdą godziną. Człowiek chce po prostu krzyczeć do utraty sił. Krzyczeć by wyrzucić z siebie cały ten syf. Ale co zdziałam tym krzykiem ?? No tak, ulży mi - to na pewno. Ale sąsiedzi wezmą mnie za psychopatę i pewnie zadzwonia na psiarnię. Jeszcze tego by mi do szczęścia brakowało. Każdy ma jakąś swoja tajemnicę. Ja też i to właśnie ona podświadomie chce się wydostać na zewnątrz. Ale trzymam ją w środku niemal siłą. Chciaz nie mam gwarancji, że gdy ją "wypuszczę", poczuję się lepiej.

Głupie to i zawiłe. W dodatku nie trzymające sie kupy (nawet rzadkiej). Pokomplikowało się i tyle.

Jutro jadę na wyjazdowy mecz. Odreaguję stres, zedrę gardło do kości. Oby to chociaz trochę stłumiło wewnętrzną złość, która we mnie siedzi.

Gdy tak dłużej pomyslę to dochodze do wniosku, że czuję się oszukany. Jak ktoś kupujący na allegro komputer. Dokładnie tak samo. Ktos dostał wadliwego kompa a ja dostałem wadliwe życie (pewnie jakiś tani uszkodzony zamiennik). I kompa oddasz do reklamacji a życie ?? To nie jest taka prosta sprawa, ale minie trochę czasu, znajdą się brakujące "podzespoły" i sam je naprawię. Ale jest przykro gdy obserwujesz ludzi żyjących pełnią zycia a sam możesz jedynie wegetować, będąc niejako sztucznie podtrzymywany przez mysl, że może kiedys to wszystko się zmieni.

Bo szczęście doceniasz dopiero wtedy gdy go nie masz.


 

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Autor
O blogu
Najnowsze posty
Najpopularniejsze posty

Napędzana humorem dzięki Joe Monsterowi